Kopalnia dawniej i dziś
Kilka słów o historii kopalni

Wydobycie soli w okolicach Bochni to historia sięgająca 3,5 tyś lat p.n.e. Sól pozyskiwano przez odparowanie soli z solanki. Studnie solankowe stały się zalążkiem wydobycia soli metodami górniczymi. Początki bocheńskiej kopalni jako zakładu wydobywczego sięgają roku 1248. Będąc przedsiębiorstwem królewskim, kopalnia przynosiła olbrzymie dochody. W 1368 r. Król Kazimierz Wielki wydał dokument zwany Statutem Żupnym. Określał on zasady organizacyjne i prawne rządzące sprzedażą soli. Najstarsze bocheńskie szyby górnicze to szyb Sutoris i Gazaris. To właśnie z bocheńską kopalnią i szybem Sutoris związana jest legenda o pierścieniu Św. Kingi. Wiek XV i XVI to okres znacznego rozwoju kopalni. W tym okresie powstają kolejne szyby Regis , Bochneris, Campi. W XVII w za przyczyną wojen i upadku gospodarczego nastąpiło zahamowanie rozwoju przedsiębiorstwa.

Po roku 1771 kopalnia znalazła się w zaborze austriackim. Do roku 1918 pozostawała pod kontrolą Cesarstwa Austro – Węgierskiego. W XX w. następowało znaczne zmniejszenie wydobycia soli ze względu na jej opłacalność. W roku 1981 kopalnię wpisano do rejestru zabytków. W latach 90 tych XX w. kopalnia rozpoczęła działalność turystyczną i prowadzi ją do chwili obecnej.

Kopalnia Soli Bochnia, jest największym skarbem bocheńszczyzny, właśnie dzięki złożom soli, miasto Bochnia stało się jednym z najważniejszych ośrodków gospodarczych średniowiecznej małopolski. Z każdym mijającym stuleciem Kopalnia Soli zostawiała wyraźny wpływ na historię miasta, jego rozwój urbanistyczny, ale również historię przedsiębiorczości, rozwój przemysłu i społeczeństwa. To właśnie tutaj w bocheńskiej kopalni, unowocześniając metody wydobycia soli, wprowadzano nowatorskie jak na owe czasy rozwiązania techniczne. Należały do nich kieraty służące jako maszyny wyciągowe, oraz zainstalowana w 1930 r. maszyna parowa wyprodukowana w roku 1909 w Hucie Laura w Chorzowie.

Kopalnia dzisiaj

Dziś kopalnia staje się nowoczesnym centrum łączącym tradycję z nowoczesnością. Od lat 90 tych XX w. prowadzona jest działalność turystyczna, kopalnia przyjmuje rocznie blisko 200 tyś. turystów i liczba ta stale rośnie. Odwiedzający kopalnię goście zwiedzają trasę turystyczną, trasę historyczną. Bocheńska kopalnia, jako jedyna kopalnia w Polsce posiada podziemną przeprawę łodziami. Drewniane łodzie pływające po zalanej solanką komorze są zarejestrowane w Polskim Rejestrze Statków, tak jak statki pływające po morzach. Jedną z atrakcji jest przejazd podziemną kolejką oraz zjazd najdłuższą 140 m zjeżdżalnią, łączącą 2 poziomy kopalni. Szczególną atrakcją bocheńskiej kopalni jest Ekspozycja Multimedialna, dzięki której turyści poznają historię wydobycia soli, trud górniczej pracy a także historię Polski.

Kopalnia Soli Bochnia to niezwykłe miejsce doceniane przez organizatorów wielu imprez i eventów. W podziemiach bocheńskiej kopalni na stałe zadomowiły się imprezy sportowe: Turniej Judo, Bieg Sztafetowy, Ogólnopolskie Zawody Strzeleckie, Turniej Jiu Jitsu, Ogólnopolskie Zawody Modeli Swobodnie Latających.

Nagrody i certyfikaty

UNESCO
Niezwykła sceneria i unikatowość bocheńskiej kopalni soli w skali świata zostały docenione przez ekspertów z Komisji Światowego Dziedzictwa UNESCO – 23 czerwca 2013 roku zapadła decyzja o dopisaniu bocheńskiej żupy do tej prestiżowej listy.

Lista Pomników Historii
Kopalnia Soli Bochnia została uznana za Pomnik Historii rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z 26 września 2000 r. (Dz.U. nr 83 z 2000 r., poz. 938).

Krajowy Rejestr Zabytków
Kopalnia Soli Bochnia została wpisana do rejestru zabytków 31 maja 1980 roku decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na podstawie art. 4 i 14 ust.1 Ustawy z dnia 15.II.1962 roku o ochronie dóbr kultury i o muzeach.

Polski Rejestr Statków
Drewniane łodzie pływające w Bocheńskiej Kopani Soli wykonane zostały specjalnie dla potrzeb podziemnej przeprawy i zarejestrowane są w Polskim Rejestrze Statków, tak jak statki pływające po morzach.

WZOROWA FIRMA
Kopalnia Soli Bochnia jest laureatem ogólnopolskiego konkursu “Wzorowa Firma” w kategorii LIDER TURYSTYKI.

 

 

 

Trasa turystyczna z Podziemną Ekspozycją Multimedialną

Trasa turystyczna w nowej wzbogaconej formie pozwala na promowanie historii w niepraktykowany dotąd sposób. Wycieczka po kopalni ma charakter podróży w czasie, rozpoczynającej się w czasach Bolesława Wstydliwego i księżnej Kingi. Przewodnikom w opowiadaniu o historii kopalni pomagają polscy królowie, żupnicy genueńscy, a także duch Cystersa – mnicha z którego zakonem wiąże się powstanie kopalni w Bochni. Ilustracją dla słów przewodnika są materiały filmowe wyświetlane w skali 1:1 na wkomponowanych w naturalną scenografię holoekranach. Na trasie przygotowano słuchowiska przestrzenne, animacje, interaktywne prezentacje oraz gry tematyczne. Specyficzny nastrój „surowych”, lecz przez to tchnących autentyzmem podziemi, zdaje się przenosić zwiedzającego w odległe stulecia. Stare wyrobiska – prawdziwy podziemny labirynt pod miastem – dostarczają także niezrównanych wrażeń estetycznych. Unikatowe komory solne o charakterystycznym kształcie i układzie geologicznym, piękne wykute w soli kaplice, rzeźby solne oraz narzędzia i urządzenia górnicze tworzą wyjątkowe, zadziwiające podziemne miasto. Turyści pokonują trasę pieszo, część trasy mogą pokonać kolejką lub przepłynąć łodzią. Zwiedzanie kopalni kończy się pobytem w największej z komór o nazwie Ważyn, gdzie znajduje się restauracja Ważynek, sklep z pamiątkami, boisko sportowe, plac zabaw dla dzieci.

Ciekawostka
Sieć kolei podziemnej w Kopalni Soli Bochnia składa się z dróg przewozowych, które dzielą się na szlaki. W podziemiach bocheńskiej kopalni znajdują się aż trzy stacje osobowe – na których odbywa się wsiadanie i wysiadanie turystów.Lokomotywa ciągnąca skład to lokomotywa akumulatorowa Ldag 05 M. Maksymalna prędkość z jaką porusza się podziemny pociąg osobowy to 2,5 m/s.

 

Podziemna Przeprawa Łodzią
To jedna z największych atrakcji bocheńskiej kopalni. Jedyna na skalę światową przeprawa łodzią przez zalaną solanką komorę. W towarzystwie dwóch flisaków, barwnie opowiadających o tajemniczych zakamarkach bocheńskiej kopalni, turyści pokonują odległość 120 m w zalanej solanką komorze. Przeprawa odbywa się 12 osobowymi łodziami. Podczas rejsu turyści podziwiają piękno i surowość solnej komory.

Tajemniczość miejsca, nastrojowe światło i dźwięk uderzających w taflę wody wioseł, powodują niezapomniane wrażenia i pozwalają przeżyć niezwykłą przygodę!

 

 

Rodzinne zwiedzanie Królestwa Skarbnika
Dla rodzin z dziećmi Kopalnia Soli Bochnia przygotowała wariant trasy turystycznej z Podziemną Ekspozycją multimedialną podczas którego cała uwaga skupi się na najmłodszych uczestnikach wycieczki. Zwiedzający przeniosą się do niezwykłej krainy Skarbnika-opiekuna solnych podziemi, aby poznać legendę o tej tajemniczej postaci i odszukać skarb, którego strzeże.Tajemnicza postać Bocheńskiego Skarbnika od lat wypatrywana jest przez pracujących górników i turystów odwiedzających kopalnię. Niewielu jest takich, którym udało się go spotkać. Pełna niespodzianek wyprawa solnymi korytarzami prowadzi młodych turystów wprost do spotkania z dobrym duchem kopalni. Warunkiem uczestnictwa jest zakup biletu dla osoby dorosłej i dowolnej ilości dzieci.

Trasa obejmuje zwiedzanie trasy turystycznej z Podziemną Ekspozyją Multimedialną, przejazd podziemną kolejką, spotkanie ze Skarbnikiem oraz ok. 30 minutowy pobyt w komorze Ważyn.

Trasa przeznaczona dla osób indywidualnych, rodzin z dziećmi, dzieci oraz ich opiekunów (wymagany min. zakup biletów: 1 x os dorosła, 1 x dziecko)

 

 

Trasa Historyczna Wyprawa w Stare Góry
Niezapomniane przeżycie i wielka przygoda! Ekstremalna trasa prowadzi szlakiem najstarszych, średniowiecznych, nigdy wcześniej nie udostępnianych turystom wyrobisk bocheńskiej kopalni.

To właśnie tutaj, w podziemnych górach i labiryncie korytarzy dotyka się tajemnicy. Nietrudno wyobrazić sobie ogrom pracy i niebezpieczeństw czyhających na średniowiecznych gwarków.

Łatwo zobaczyć i prosto zrozumieć, jak swoją odwagą i determinacją wykuwali historię. Tak powstawał skarb światowego dziedzictwa UNESCO…

Podróż podziemnymi chodnikami rozpoczyna się na głębokości 70 metrów od poziomu Danielowiec, a kończy na poziomie IV August na 176 metrach.

Trasa liczy blisko 3 km. Prowadzi przez ciasne chodniki oraz przedziały drabinowe.
Jej przejście wymaga dobrej kondycji fizycznej. Ale warto podjąć wyzwanie, bowiem w żadnym innym miejscu nie ma tak  pięknych, surowych formacji skalnych odkrytych przez górników.

 

 

 

 

Trasa przyrodnicza
Nowa trasa przyrodnicza prowadzona wzdłuż „surowych” wnętrz bocheńskiej kopalni pozwala dobrze poznać historię geologiczną złoża bocheńskiego.
Turyści będą mogli zobaczyć skały i minerały budujące złoże: sole północne, środkowe, południowe, gipsy i anhydryty, w tym znane na świecie bocheńskie trzewiowce – charakterystycznie zafałdowane anhydryty, a także wkładkę tufitową (pył wulkaniczny) będącą śladem po dawnej działalności wulkanicznej w regionie. Podczas wycieczki będzie można zaobserwować jak działalność człowieka wpłynęła na powstanie unikatowego środowiska panującego w solnych wyrobiskach, charakteryzującego się skupiskami solnych nacieków, wykwitów, kalafiorów, a także jak doszło do powstania halitu fluorescencyjnego, jaka jest idea fluorescencji i dlaczego jest to zjawisko bardzo rzadkie. Pozwoli to uświadomić jak wszystkie procesy geologiczne, które uformowały przed milionami lat złoże solne, a także współczesne zjawiska, czytelne obecnie w wyrobiskach górniczych, stworzyły naturalne piękno wnętrza kopalni.

Trasa turystyczna wiedzie zabytkowymi korytarzami z poziomu Sienkiewicz przez poziom Lobkowicz aż do poziomu August. Różnicę poziomów turyści pokonują Zejściem Lichtenfels. Zwiedzanie kopalni rozpoczyna się pobytem w komorze Ważyn, następnie turyści udają się do Komory 81. Tutaj zlokalizowana jest jedna z największych atrakcji bocheńskiej kopalni – Podziemna Przeprawa Łodzią. W towarzystwie flisaków, turyści pokonują odległość 120 m płynąc wzdłuż zalanego solanką wyrobiska. Schodami z poziomu Sienkiewicz turyści docierają do poziomu Lobkowicz. Ostatnia część Zejścia od poziomu V Lobkowicz do poiomu IV August zlokalizowana jest w Komorze Lichtenfels VII, eksploatowanej w latach 80. XVIII w. Następnie turyści przemieszczają się wzdłuż poziomu August odwiedzając Stajnię Mysiur oraz Kaplicę św. Kingi.

Oprócz informacji przyrodniczych podczas trasy zaprezentowana zostanie również historia odwiedzanych wyrobisk, w tym zejście Lichtenfels, którym schodziły pracujące w Kopalni Konie.

 

 

 

 

 

Śladami kaplic bocheńskich górników
Śladami kaplic bocheńskich górników to najnowsza oferta zwiedzania bocheńskiej kopalni soli. Szlak zwiedzania prowadzi przez kopalniane kaplice i wnęki będące śladami ich istnienia w przeszłości. Żarliwa wiara towarzyszyła górnikom podczas pracy głęboko pod ziemią, dlatego ku czci swoich świętych opiekunów tworzyli liczne miejsca kultu.
Według źródeł historycznych w bocheńskiej kopalni znajdowało się ponad trzydzieści podziemnych kaplic. Pełniły one bardzo ważne funkcje w kopalni, od miejsc kultu, źródeł otuchy, zapewniania bezpieczeństwa, miejsca naprawy lampki górniczej, po doskonały punkt orientacyjny.

Dzisiaj w bocheńskiej kopalni dostępnych jest siedem kaplic. Turyści, podążając „Śladami kaplic bocheńskich górników”, będą mieli możliwość odwiedzenia sześciu spośród nich.

KAPLICA SPOTKANIE Z MATKĄ jest kaplicą współczesną, która powstała w 2008 r., ma ona formę rzeźby w kamieniu przedstawiającej najważniejsze wizerunki z Objawień Maryjnych na świecie. Zgromadzono je w jednym miejscu, aby pokazać różnorodność wizerunków Matki Boskiej, w zależności od miejsca, w którym nastąpiło objawienie.

STARA KAPLICA ŚWIĘTYCH ANIOŁÓW STRÓŻÓW – dzisiaj pozostał po niej jedynie ślad w postaci wnęki i krótkiego korytarza. Sama kaplica została przeniesiona kilkadziesiąt metrów dalej w miejsce dzisiejszej Kaplicy Świętej Kingi.

KAPLICA ŚWIĘTEJ KINGI — historia tej kaplicy jako miejsca kultu sięga 1747 roku. Wtedy to na głębokości 201 m pod powierzchnią ziemi, na poziomie I August powstała Nowa Kaplica Świętych Aniołów Stróżów — patronów tragarzy. Kaplica w okresie swego istnienia była wielokrotnie przebudowywana i poszerzana. Obecny układ kaplicy ukształtowany został w wyniku prac remontowych prowadzonych w latach 1980-1982. Najbardziej reprezentacyjną część kaplicy stanowi prezbiterium. Głównym elementem wyposażenia kaplicy jest ołtarz Świętej Kingi oraz piękny solny żyrandol. Od czerwca 2016 roku w kaplicy znajdują się relikwie jej patronki. Przed ołtarzem ustawiony został stół ofiarny, przy którym Jan Paweł II, 16 czerwca 1999 roku w Starym Sączu odprawiał mszę kanonizacyjną Świętej Kingi.

KAPLICA MATKI BOSKIEJ BOCHEŃSKIEJ – zlokalizowana na głębokości ok. 192 m., we wschodniej, najwyżej położonej części komory Crystian. Powstała i została poświęcona w  2009 r. z inicjatywy górników bocheńskich. Do powstania kaplicy wykorzystano je-dną z istniejących już nisz w caliźnie solnej, którą poddano tylko drobnym pracom górniczym. Kustosz bocheńskiego sanktuarium  przekazał do nowej kaplicy kopalnianej kopie cudownego obrazu a górnicy wy-konali samodzielnie duży różaniec z solnych paciorków.

KAPLICA PASSIONIS – jest najstarszą z zachowanych kaplic bocheńskiej kopalni. Zlokalizowana na Schodach Regis w XVI Komorze Rozpora kaplica datowana jest na 1709 rok a polichromie pokrywające ściany i strop pochodzą prawdopodobnie sprzed 1763 roku (wg Teofila Wojciechowskiego) lub sprzed 1717 roku (wg Dariusza Śladeckiego). Górnicy zbierali się w kaplicy na specjalnym nabożeństwie w Wielki Piątek na „pasję albo raczej kazanie Passione Christi”. W czasach staropolskich głównym nabożeństwem kruszaków i kopaczy wewnątrz kopalni była Męka Pańska. Dzisiaj wzdłuż schodów Regis wiodących do kaplicy rozmieszczone są stacje Drogi Krzyżowej.

KAPLICA CRUCIFIX – Jest to pozostałość dawnego XVIII – wiecznego wyrobiska pełniącego funkcję sakralną. Wyposażenie kaplicy powstało w wyniku wy-kucia w caliźnie solnej komory elementów architektonicznych.

Zwiedzający swoją podróż rozpoczną od zjazdu do kopalni windą górniczą, a następnie przejazdu podziemną kolejką. Zwieńczeniem pobytu w kopalni będzie wizyta w największej spośród bocheńskich komór solnych — komorze Ważyn.

 

Religijność bocheńskich górników
Kto się w opiekę odda Panu swemu,

A całym sercem szczerze ufa Jemu,

Śmiele rzec może, mam obrońcę Boga,

Nie przyjdzie na mnie żadna straszna trwoga

(Jan Kochanowski przekład psalmu 91 z Psałterza Dawida)

 

Praca górników nie należy do zajęć bezpiecznych. Od wieków narażeni są na utratę zdrowia, kalectwo a nawet na nagłą śmierć. Codzienne zmaganie się z siłami przyrody w trudnych warunkach, przy wątłym świetle kaganka, w głębokiej ciszy, przerywanej tylko odgłosami kapiącej solanki, szelestem spływającej wody po ociosach, łoskotem obrywających się gdzieś sklepień i ścian – musiała silnie wpływać na psychikę górników. W okolicznościach zagrożenia, człowiek chętniej lgnie do Boga, częściej narzuca mu się myśl o śmierci i przekonanie, że jego los jest zależny od niewidzialnych wyższych sił. Stąd z jednej strony ciągłe polecanie się opiece Bożej, z drugiej zaś lękliwa wiara w złe duchy, czyhające wszędzie w kopalni.

Ówczesna kopalnia to zdradziecki labirynt przepaścistych chodników i ciasnych szczelin, odsłaniających tu i ówdzie w fantastyczne wyrobiska i komory. W zagłębieniach chodników zbierała się woda, ściekająca ze ścian, podnosząc się z każdym tygodniem wyżej i wyżej, zamykając w końcu  zupełnie przejście, jeżeli w porę nie została ujęta w rząpia, a następnie przetransportowana do karbarii przez wodnych. W innych miejscach zaś chodnik urywał się nagle nad komorą wykopaną w dół czyhając przepastnymi czeluściami na nieuważnych przechodniów.

Strach i zachwyt towarzyszył przybyszom wędrującym po kopalni soli. Szczególnie niepokojąca musiała być dla nich absolutna cisza. Joachim Wadian – szwajcarski humanista napisał: […] panuje tak głęboka cisza, że gdy ustanie praca, zdaje ci się, że w tym miejscu przebywają duchy. Zaś Jodok Willich – lekarz z Frankfurtu w relacji po zwiedzeniu kopalni wielickiej w 1543 roku opowiada: […] w kopalni […] pojawiają się niekiedy widziadła, ale tylko wówczas, gdy w niedługim czasie ma się wydarzyć nieszczęście […]. Widziadła te, […] przybierają tak różnorodne postacie, że mógłby ktoś wymienić bądź kota, bądź świnię, człowieka lub coraz to inny rodzaj istoty żywej, biegającej bez przerwy tu i tam […] Niech każdy jednak zapamięta pewne stare przysłowie, którego i Pliniusz nie wyrzuca z pamięci: Siły oddziaływania widziadeł są podległe naszej władzy i jak się na nie reaguje, taką posiadają moc.  Wiara w te wszystkie dziwy była wtedy powszechna, ażeby jednak uchronić się przed ich negatywnym oddziaływaniem należało przestrzegać wielu zwyczajowych zachowań. I tak, przed udaniem się do pracy należało uczynić znak Krzyża Świętego i odmówić modlitwę do Boga lub do świętych patronów. Każdej napotkanej osobie, nawet obcej, należało mówić „Szczęść Boże” dla sprawdzenia, czy to na pewno człowiek. Miejsca śmierci pod ziemią oznaczano krzyżem, aby nikt ich nie minął bez modlitwy za duszę zmarłego. W kopalni nie wolno hałasować (zwłaszcza gwizdać) i przeklinać, gdyż to może obrazić Skarbnika.

Warto jeszcze przytoczyć relację XVI-wiecznego śląskiego podróżnika Adama Schroettera, który swoje wrażenia z jazdy w szybie tak opisał: „[…] potem każdy dla siebie pleciony ujął stołek, i do wiszącej liny sam się przywiązywał, po dwóch naprzeciw siebie przywiązanych, do ciemnego państwa zjeżdża taka grupa ludzi. […] przed nagłym uderzeniem w ściany szybu chronią się nogami, wśród tej jazdy w głębinę Salve Regina śpiewają. Gdyśmy na dnie osiedli zgrabnie pierwsi zeskakują, następni za porządkiem, aż na nas kolej przyszła, na wszystkich stronach szybu stoją górnicy srodzy, skóra u bioder spięta, na plecach wór poprzeczny, w ręku każdy z nich trzyma kaganek pełen łoju, który ciemność kopalni tłustością swą oświeca”.

W takich warunkach ukształtowała się specyficzna religijność górników, która w dawnych czasach charakteryzowała cały świat górniczy. Niejednokrotnie praca w kopalniach była pracą dziedziczną, przechodziła z ojca na synów i w ten sposób zawód górniczy wraz z  jego zwyczajami, praktykami religijnymi, przechodziły z pokolenia na pokolenie.

Wraz z powstaniem na terenie Polski zawodu górniczego, górnicy obierali sobie świętych patronów jako szczególnych orędowników u Boga. Do patronów górniczych należeli w pierwszym rzędzie Najświętsza Maryja Panna, św. Antoni Padewski, św. Barbara i św. Kinga. Górnicy byli przekonani, że ich święci patronowie spełniają swoje posłannictwo poprzez ostrzeganie górników przed mającym nastąpić zagrożeniem ich życia, ratowanie ich w razie zawałów chodników i miejsc bezpośredniej pracy, zalewu wodą, pożaru, wydobywania się szkodliwych a nawet trujących gazów, a ponadto na wynagradzaniu górników za ich pracowitość, uczciwe i bogobojne życie oraz karaniu tych, którzy pracują niesumiennie, są nieuczciwi i niekoleżeńscy.

Wśród górników panowało przekonanie, że święci ostrzegając przed niebezpieczeństwem najczęściej ukazują się jako milcząca postać, która gestem daje znać skąd zbliża się zagrożenie. Wskazują ręką czy wzrokiem na strop, z którego ma oderwać się bryła soli lub kierunek zbliżającego się pożaru czy wody.

Święci troszczą się także o bezpieczeństwo górników w sposób niezauważalny, że sami górnicy dostrzegają grożące im niebezpieczeństwo w pracy. Czasami święci Patronowie, według przekonań górniczych, wprost przemawiają do pracujących górników w zagrożonym miejscu, nakazując im opuścić miejsce pracy. Czasami też święci Patronowie ukazują się górnikom we śnie i tym, których chcą ocalić pokazują wizję mającej nastąpić katastrofy, lub tylko dają ostrzeżenie.

Kary dotyczą przede wszystkim górników nieuczciwych, niekoleżeńskich i lekceważących świętych Patronów. Nigdy kara zesłana przez Świętego nie powoduje trwałego kalectwa lub śmierci, może to być jedynie choroba, czy drobny wypadek, który ma przypominać winnemu, że jego uczynki są znane i oceniane przez istoty nadprzyrodzone.

Na terenie Bochni i okolic nie tylko górnicy, ale i ich rodziny i korzystający z owoców pracy górniczej w szczególny sposób oddawali cześć św. Kindze. Na wieść o nowych cudach i łaskach doznanych za wstawiennictwem św. Kingi wzmagał się kult Błogosławionej, żyjących w przekonaniu, że  ta nigdy nie odmówi i zawsze pospieszy z pomocą proszącym.

Być może ta religijna postawa bocheńskiego społeczeństwa sprawiła, że z biegiem lat św. Kinga stawała się patronką nie tylko górników pracujących w kopalniach soli, ale też wszystkich górników na terenie całej Polski. Św. Kinga w sposób szczególny czczona była przez bocheńskich górników, którzy już w średniowieczu modlili się do niej i prosili o opiekę. W 1441 roku, kiedy w kopalni szalał pożar, górnicy i mieszczanie bocheńscy wyruszyli z błagalną pielgrzymką do grobu św. Kingi w starosądeckim klasztorze. Prośby pielgrzymów zostały wysłuchane, pożar nagle ustał, a szkody jakie wyrządził okazały się zadziwiająco małe.

Prawdopodobnie, już w pierwszym ćwierćwieczu XVII wieku w związku z ocaleniem życia górników, Jędrzeja Wlaszka i Bartłomieja Ladaco, górnicy obchodzili dzień 24 lipca, rocznicę śmierci św. Kingi jako święto górnicze. W tym dniu w kopalni ustawała wszelka praca, a urzędnicy kopalni wraz z robotnikami żupy solnej uczestniczyli obowiązkowo w uroczystym nabożeństwie.

Pamięć o licznych wypadkach związanych z różnorodnymi zagrożeniami napawała górników strachem, a to skłaniało do udziału we wspólnych modlitwach.

W każdy poniedziałek o czwartej rano górnicy zbierali się przed ołtarzem Matki Boskiej Bocheńskiej w kościele o.o. Dominikanów, aby ofiarować się Jej i prosić o pomoc w pracy i ochronę od nieszczęść. Codziennie zaś przed zjazdem do kopalni uczestniczyli we mszy świętej w kaplicy św. Stanisława na zamku żupnym.

Był zwyczaj, że kiedy wczesnym rankiem podczas zjazdu na linie do kopalni, górnicy śpiewali Litanię Loretańską, w której po wezwaniu: „Królowo wszystkich świętych”, dodawano trzykrotnie błagalną prośbę: „Święta Kunegundo, Patronko nasza, módl się za nami”. W procesie beatyfikacyjnym górnicy zeznawali w roku 1684, że posiadali także osobną litanię do św. Kingi jako opiekunki górników.

Po pewnym czasie zwyczaj stawał się obowiązkiem, podpartym zarządzeniami komisji żupnej. I tak, w 1659 roku komisja wydała zarządzenie nakazujące każdemu górnikowi zjeżdżającemu pod ziemię uczestnictwo we mszy świętej. Podobne nakazy zawarte zostały w Instruktarzu dla żup krakowskich z 1743 roku. Zwyczaj ten górnicy kultywowali aż do lat trzydziestych XX wieku.

Kult św. Barbary zanim, w średniowieczu przybył do Polski, był silny w Nadrenii i Bawarii, kiedy to doszło do wyodrębnienia się zawodu górniczego. Została uznana za patronkę dobrej śmierci. Ludzie wykonujący niebezpieczne zawody obrali ją sobie za opiekunkę. Szczególny związek z górnictwem wynika z faktu, że uciekając przed prześladowcami schroniła się w pieczarze, stąd została opiekunką ludzi pracujących pod ziemią. Jej święto obchodzone jest 4 grudnia na pamiątkę męczeńskiej śmierci za trwanie w wierze chrześcijańskiej. W bocheńskiej kopalni miała swoją kaplicę na poziomie IX Wilson-Paderewski do 1943 roku. W czasie okupacji grabieżcza gospodarka okupanta doprowadziła do zniszczenia pięknej wykutej w białej soli kaplicy. Górnicy uratowali z niej ołtarz i przenieśli go do kaplicy św. Kingi, gdzie do dzisiaj się znajduje przy wschodnim ociosie prezbiterium.

Szczególnym wyrazem religijności górników bocheńskich było tworzenie przez nich  w podziemiach kopalni kaplic. Pierwsze wzmianki o miejscach kultu religijnego w kopalni pochodzą z XVII wieku. Jest to burzliwy okres dla bocheńskiej żupy. Epidemie cholery i dżumy dziesiątkowały mieszkańców Bochni, wojny i przemarsze wojsk destabilizowały również gospodarkę żupną. Wyrobiska ulegały degradacji, wraz z nią praca górników stawała się coraz bardziej niebezpieczna. Stan ten powodował często zagrożenie dla życia górników. To kolejne przyczyny, efektem których swoista religijność górników znajduje wyraz w budowie podziemnych kaplic.

Początek powstawania podziemnych miejsc kultu jest trudny do ustalenia. Materiały archiwalne potwierdzają, że  na przestrzeni II poł. XVII i w XVIII w. w bocheńskiej żupie było ich wiele. Kaplice powstawały głównie przy ważnych traktach komunikacyjnych, szybach, szybikach międzypoziomowych, jak również w miejscach pracy (komorach, chodnikach, miejscach nieszczęśliwych wypadków). Za kapliczkę uważano miejsce ustronne, gdzie zawieszono obrazek przedstawiający postać świętego opiekuna, lub krucyfiks. Wiele z nich przenoszono do nowych miejsc wraz z przesuwaniem się miejsc eksploatacji górotworu. Wiele z nich pozostawało na zawsze w wyeksploatowanych i z czasem zaciśniętych wyrobiskach. Na podstawie dostępnych źródeł można określić około trzydzieści miejsc kultu w bocheńskiej kopalni. Do 1772 roku wg Teofila Wojciechowskiego – było ich szesnaście.

Do obecnych czasów w bocheńskiej żupie zachowały się cztery miejsca kultu religijnego (T. Migdas – Warsztaty 2006 z cyklu: Zagrożenia naturalne w górnictwie Mat. Syp. S. 605-610)

Kaplica św. Kingi (na poziomie I August),

Kaplica Passionis (przy schodach Regis),

Kaplica Crucyfix (przy schodach Regis)

Pozostałości po kaplicy św. Józefa (przy zejściu Kalwaria)

Współcześnie  zbudowano trzy kaplice:

Kaplica Grobu Pańskiego (poprzecznik Michał w kaplicy św. Kingi na poziomie I August – 1980 r.) (Wraz z remontem kaplicy św. Kingi w 1980 roku postanowiono w poprzeczniku Michał odbudować kaplicę Grobu Pańskiego z obrazem Chrystusa złożonego w grobie – Antoniego Katry. Obraz znajdował się poprzednio w kaplicy św. Barbary na poziomie IX – Wilson Paderewski. Odbudowaną kaplicę postanowiono nazwać Kaplicą Solidarności. Stan wojenny przerwał prace nad wystrojem kaplicy, a po 1989 roku celowo pozostawiono ją w stanie nieskończonym jako symbol szczególnej przestrogi dla potomnych przed ideologią nienawiści Klasowej).

Stacja IV Drogi Krzyżowej – 2008 r. (na poziomie I August)

Kaplica Matki Boskiej Bocheńskiej – 2009 r. (na międzypoziomie Dobosz).

Obecnie, w ramach działalności turystycznej Kopalni Soli wszystkie wymienione wyżej miejsca kultu i kapliczki są dostępne dla zwiedzających w ramach istniejących tras turystycznych. Wyjątek stanowi kaplica: Crucyfix, która znajduje się poza wyznaczonymi trasami zwiedzania.

 

Najstarszą z zachowanych kaplic bocheńskiej kopalni udostępnionych po jej odnowieniu w 2005 roku jest zlokalizowana na Schodach Regis w XVI-wiecznej Komorze Rozpora, kaplica Passionis.  Początek jej budowy datowany jest na 1709 rok a polichromie pokrywające ściany i strop pochodzą prawdopodobnie sprzed 1763 roku (wg Teofila Wojciechowskiego) lub sprzed 1717 roku (wg Dariusza Śladeckiego). Wykonana została całkowicie z połowic grubego drewna tworząc skrzynię wypełniającą komorę. Ciśnienie górotworu działające na kaplicę spowodowało wzdłużne przesunięcie belek, co nie pozostało bez wpływu na bogate polichromie, powodując ich częściowe uszkodzenie. Prawdopodobnie z tego powodu w latach trzydziestych XIX wieku, na polecenie austriackich zarządców żupy wyrównano wybrzuszenia belek, a powierzchnie malowideł oklejono papierem z nieaktualnych rachunków buchalterii salinarnej. Papier pomalowany został powtarzającym się motywem w kolorze niebieskim. Kaplica straciła swą funkcję miejsca kultu po 1923 roku. Wtedy górnicy przestali schodzić schodami Regis do pracy, wyposażenie przeniesiono do innych kaplic, a nie remontowana kaplica, jak i też schody uległy znacznemu zniszczeniu w wyniku oddziaływania ciśnienia górotworu. Odnowioną kaplicę z odrestaurowanymi przez p. Jacka Kobielę oraz Mirosława Malacę polichromiami poświęcił ks. bp Wiktor Skworc.

Górnicy zbierali się w kaplicy na specjalnym nabożeństwie w Wielki Piątek na „pasję albo raczej kazanie Passione Christi, na który czas choinę starą wyrzuciwszy, nową mają”. W czasach staropolskich głównym nabożeństwem kruszaków i kopaczy wewnątrz kopalni była Męka Pańska. Polegało ono na śpiewaniu pieśni o cierpieniu Chrystusa i na samobiczowaniu się. Ta forma pokuty wzorowana była na bractwach religijnych, m.in. na konfraterni św. Franciszka w kościele o.o. bernardynów.

Wraz z przejęciem kopalni przez Austriaków, nabożeństwo Męki Pańskiej zastąpione zostało, tak jak we wszystkich kopalniach monarchii habsburskiej, obchodami Narodzenia Dzieciątka Jezus i Bożego Narodzenia.

Historia kaplicy św. Kingi jako miejsca kultu sięga 1747 roku. Wtedy to na głębokości 201 m pod powierzchnią ziemi, na poziomie I August powstała Nowa Kaplica Św. Aniołów Stróżów- patronów trybarzy. Nowa kaplica miała kształt wnęki wykutej w ociosie północnym na planie kwadratu o wymiarach 1,65 X 1,65 m i znajdowała się ok. 52 m na wschód od starej, nadal czynnej kaplicy pozostającej pod tym samym wezwaniem.

Kaplica w okresie swego istnienia była wielokrotnie przebudowywana i poszerzana. Prace te wykonywano w latach 1747-1763, 1763-1858, 1862, 1906, 1914, 1922 i 1982.

Po pierwszym rozbiorze Polski i przejęciu żup krakowskich przez administrację austriacką dekretem Komory Nadwornej dla Spraw Mennictwa i Górnictwa w Wiedniu ustalono dla górników bocheńskich dwóch patronów: Św. Trójcę i Błogosławioną Kingę. W wyniku wzrostu kultu bł. Kingi dokonano również zmiany wezwania Nowej Kaplicy Św. Aniołów Stróżów na  Błogosławionej Kingi. Sukcesywnie również dokonywano powiększania kaplicy i zmian jej wystroju i wyposażenia stosownie do roli jaką pełniła w kopalni.

Obecny układ kaplicy ukształtowany został w wyniku prac remontowych prowadzonych w latach 1980-1982.

Kaplica jest wykuta w osi pn-pd, przecina ją w połowie prostopadła podłużnia August z linią kolejki przydając kaplicy waloru jedynego podziemnego kościoła w świecie, przez którego środek przejeżdża pociąg.

Najstarszą, a zarazem najbardziej reprezentacyjną część kaplicy stanowi prezbiterium. Głównym elementem wyposażenia kaplicy jest ołtarz św. Kingi, usytuowany przy północnym ociosie na drewnianym podium w prezbiterium. Jest to typ ołtarza przyściennego o konstrukcji drewnianej pomalowanej farbą olejną. W ołtarzu umieszczony został obraz Tadeusza Krasińskiego z 1861 roku odnowiony w 1957 przez L. Ryncarza przedstawiający scenę ze Znalezieniem pierścienia św. Kingi. Po obu stronach prezbiterium, w wykutych w ociosie niszach umieszczone są figury świętych stojące na płaskich cokołach. Z lewej strony znajduje się wykonany w soli posąg św. Kingi a następnie postać św. Jana Nepomucena. Dalej w kierunku ołtarza umieszczono postać św. Stanisława Biskupa Krakowskiego oraz św. Tomasza z Akwinu. Z prawej strony prezbiterium w podobnym układzie w wykutych w ociosie niszach znajdują się rzeźby drewniane polichromowane przedstawiające postać św. Mikołaja oraz św. Elżbiety Węgierskiej pochodzące z kościoła oo. dominikanów.

Przed ołtarzem ustawiony został stół ofiarny, przy którym Jan Paweł II odprawiał mszę kanonizacyjną św. Kingi, 16 czerwca 1999 roku w Starym Sączu. Stół ofiarny jest darem bocheńskich górników. Mensa wykonana jest z drewna a podpory (stipes) z bocheńskiej soli. Po uroczystościach podpory przeniesiono do kaplicy św. Kingi natomiast mensę wykonano w kopii – oryginalna z podporami wykonanymi z granitu pozostały w Starym Sączu.

Z lewej strony prezbiterium znajduje się wykuty w caliźnie portal wiodący do zakrystii. Z zakrystii wyprowadzone są schody na ambonę. Bryłę ambony tworzy występ masywu solnego zlokalizowany przy zachodnim ociosie prezbiterium. Jest to typ kazalnicy przyściennej z baldachimem. Ambona składa się z mównicy wspartej na podstawie przypominającej kształtem chrzcielnicę kielichową. Całość wykonana w 1922 roku, o czym informuje pamiątkowa płyta z napisem: „PRASTARĄ TĘ KAPLICĘ / ZA CZASÓW NACZELNIKA / INŻ. K. KOZUBSKIEGO / KIEROWNIKA KOPALNI / INŻ. M. OBERTYŃSKIEGO / SZTYGARA I FREYA /  ODNOWIONO / AMBONĘ TĘ WYKONALI / KRUSZACY / W.JANKOWSKI F. TURZA / W CZWARTYM ROKU O[D] / ZMARTWYCHWSTANIA / POLSKI.

Przy wschodnim ociosie prezbiterium znajduje się ołtarz św. Barbary wykonany w całości z drewna pomalowanego farba olejną. Do kaplicy św. Kingi trafił w 1943 roku z poziomu IX Wilson Paderewski. Górnicy uratowali przed zniszczeniem ołtarz, z kaplicy św. Barbary zniszczonej w wyniku rabunkowej gospodarki prowadzonej w bocheńskiej kopalni przez okupanta. Środkową część ołtarza zajmuje obraz Antoniego Katry – bocheńskiego górnika, który namalował przedstawienie św. Barbary w 1923 roku. Obraz przedstawia św. Barbarę z atrybutami męczennicy. Dolna partia obrazu ukazuje kopalnię w przekroju pionowym.

Po prawej stronie ołtarza św. Barbary znajduje się kawerna przeznaczona na szopkę betlejemską, do której prowadzą wykute w caliźnie stopnie. Całość zamknięta jest metalową kratą podzieloną na dwie części, z których każda złożona jest z trzech członów połączonych ze sobą zawiasami. W skład wyposażenia szopki wchodzi obraz olejny na płótnie, zasłaniający płaszczyznę frontową kawerny i stanowi tło dla groty betlejemskiej umieszczonej przed malarskim przedstawieniem stajenki. Grota wykonana jest z brył białej soli, przymocowanych do drewnianej konstrukcji ustawionej na planie półkola. We wnętrzu znajduje się drewniany żłobek, na którym leży figurka Dzieciątka Jezus  wykonana z gipsu. Postaci stanowiące wyposażenie kawerny wykonane są z drewna lub gipsu.

Po prawej stronie od szopki betlejemskiej, niejako u wyjścia wschodniego kaplicy znajduje się wykonane technika odlewu gipsowego popiersie Kazimierza III Wielkiego przeniesionego tutaj z cechowni szybu Campi.

Od strony zachodniej kaplicy między ścianą chóru a podłużnią August znajduje się wykuta w ścianie – wg projektu T. Steindla – wnęka, gdzie umieszczono figury Grupy Ukrzyżowania z kapliczki znajdującej się wcześniej na poziomie V – Podmoście. Powstała w ten sposób „kapliczka” odgrodzona została od kaplicy drewnianą balustradą pochodzącą z kościoła parafialnego. Przed rzeźbami umieszczono, przeniesioną sprzed ołtarza głównego, lampkę elektryczną ozdobioną kruchem czerwonej soli z Inowrocławia. Na ścianie chóru umieszczona jest tablica epitafijna w kształcie elipsy z napisem: „PAMIĄTCE / OFIAR POŻARU W YUTEJSZEJ KOPALNI 30 GRUDNIA 1875 / C.K. starszy radca skarbu /EDWARD WINDAKIEWICZ / C.K. radca górniczy JĘDRZEJ FURDZIK / górnicy /  ANTONI HAMUDA, LUDWIG HENDZLER, SZYMON HERZ, / WAWRZYNIEC KACZMARCZYK, MACIEJ KOŁODZIEJ, CHRISTIAN KOSZACKI / JAKÓB MAROSEK, STANISŁAW MISIEWICZ /  WINCENTY SIATKA, JAKUB SPIEL”

Od czasu powstania kaplica św. Kingi spełnia funkcje związane z kultem religijnym. Są w niej odprawiane msze św. w czasie największych świąt w świecie górniczym, tj. Wigilii Bożego Narodzenia, Wielkanocy, uroczystości św. Kingi i św. Barbary, ale również odprawiają tu msze kapelani grup turystycznych zwiedzających kopalnię a sceneria podziemnego kościoła zachęca również młode pary do odbycia tutaj ceremonii ślubnych.

Szczególną tradycję stanowi organizowanie pasterek w bocheńskiej kopalni. Tradycja ta sięga 1865 roku. Wtedy to poświęcono podziemną kaplicę i nadano jej imię bł. Kingi. W pierwszej bożonarodzeniowej mszy udział wzięli wszyscy górnicy pracujący w podziemiach kopalni wraz z rodzinami. Pasterki odbywały się tam regularnie do 1939 roku. Wybuch wojny przerwał ten piękny zwyczaj aż na czterdzieści lat. Po zakończeniu wojny czyniono starania, by powrócić do tradycji, ale władze komunistyczne nie były skłonne do wyrażania zgody na organizowanie nabożeństw pod ziemią, motywując to troską o bezpieczeństwo uczestników.

Podziemne pasterki wróciły dopiero w 1980 roku na fali zamian ustrojowych jakie zapoczątkowały wydarzenia sierpnia 1980 roku. Pierwszej, po tak długiej przerwie, przewodniczył biskup tarnowski Jerzy Ablewicz.

Stan wojenny w 1981 roku po raz kolejny uniemożliwił odprawienie pasterki pod ziemią. Ale już rok później, mieszkańcy Bochni bez problemu zjechali do kaplicy. Po 1999 roku, roku kanonizacji św. Kingi, pasterki organizowane w kaplicy nabrały jeszcze większego znaczenia. Odprawiane są bowiem przy wyjątkowym ołtarzu. Tym samym, przy którym Jan Paweł II 16 czerwca 1999 roku – podnosił do godności świętej bł. Kingę.

Podziemna pasterka to wielkie wydarzenie w kopalni. Kaplica jest wtedy pięknie przystrojona, niejako przywdziewa swój świąteczny bożonarodzeniowy płaszcz wprowadzając atmosferę podniosłości, święta. Na uroczyste msze o godz. 8.30 i 11.00 przybywa po 300 uczestników. Chętnych co roku jest coraz więcej, dlatego praktyką jest już wprowadzanie odpłatnych zaproszeń na te wydarzenia a pieniądze już tradycyjnie przeznaczane są na cele charytatywne.

Autor: Stanisław Mróz

 

 

Pobyt w komorze Ważyn

Pobyt w komorze Ważyn to przede wszystkim możliwość przebywania w wyjątkowym mikroklimacie podziemnych wyrobisk zabytkowej kopalni soli w Bochni. Właściwości podziemnego aerozolu niwelują objawy alergii oraz korzystnie wpływają na poprawę stanu zdrowia osób z chorobami dróg oddechowych jak astma czy POCHP.

Dla tych, którzy preferują aktywne spędzanie czasu wolnego udostępniamy boisko sportowe o powierzchni niemal 300 m2.

Nowa atrakcja! Solna piaskownica / solna plaża

W jednej z solnych wnęk komory Ważyn zaaranżowano miejsce do relaksu, oraz zabawy. Wnęka wyposażona jest w drewniane zabawkami dla dzieci, solną piaskownicę oraz wygodne leżaki. Warunkiem skorzystania z atrakcji jest posiadanie na zmianę skarpet.

 

W komorze Ważyn, największym spośród wyrobisk bocheńskiej kopalni znajduje się też punkt gastronomiczny “Ważynek”.

Trzygodzinny pobyt w komorze Ważyn to propozycja spędzenia czasu wolnego w niecodziennym otoczeniu i zarazem nietypowa forma profilaktyki zdrowotnej.Badania mikrobiologiczne i palinologiczne powietrza kopalnianego wykazały jego wyjątkową czystość pod względem mikrobiologicznym porównywalną do pomieszczeń zabiegowych. Aerozol kopalniany nie zawiera praktycznie ziaren pyłku roślinnego ani spor grzybów.

 

 

 

Pobyty edukacyjne
Nasze programy zostały przygotowane tak, aby każdy uczeń mógł w nich aktywnie uczestniczyć, miał możliwość zobaczyć, usłyszeć dotknąć a nawet zabrać do domu pamiątkę. Duży nacisk położyliśmy na aspekty edukacyjne, nie zapominając o zabawie. Realizowane przez nas programy edukacyjne prowadzą młodych odkrywców przez historię kopalni soli od średniowiecza po czasy współczesne, pozwalają im rozwijać wyobraźnię i zdobywać wiedzę.

Spotkanie ze Świętym Mikołajem
PROGRAM DLA ZERÓWKI I KLAS I-III
Czy Kopalnia Soli Bochnia może mieć coś wspólnego z dniem Mikołajek? 6. grudnia to dziś dla dzieci przede wszystkim dzień, w którym otrzymują prezenty. Warto jednak przypomnieć sobie, że tradycja ta związana jest z postacią biskupa Mikołaja z Miry oraz ideą bezinteresownego pomagania i obdarowywania innych. Przemierzając kopalniane korytarze uczestnicy wycieczki poznają prawdziwą historię Mikołaja i pomogą w odszukaniu zaginionego prezentu.

Oferta dostępna czasowo

 

 

Zagadkowa kopalnia
PROGRAM DLA ZERÓWKI I KLAS I-III
Program naszego pobytu edukacyjnego dla najmodszych turystów został napisany tak, aby w możliwie najprostszy i najciekawszy sposób przekazać wiedzę na temat historii kopalni. Pomocnym narzędziem jest tutaj “Wielka Księga Podziemnych Zagadek”. Każda poprawnie odgadnięta zagadka zamienia się w magiczny przedmiot.

 

 

Śladami pracy górnika
PROGRAM DLA KLAS I-III
Przemierzając kopalniane korytarze uczestnicy wycieczki poznają historię wydobycia soli a o trudach górniczego fachu opowiada im sam średniowieczny górnik. Uczniowie poznają dawne narzędzia i urządzenia, które służyły do urobku soli. Uczestnicy wycieczki biorą także udział w zajęciach plastycznych i sportowo-rekreacyjnych.

 

Królestwo Skarbnika
PROGRAM DLA KLAS I-III
Tajemnicza postać Bocheńskiego Skarbnika od lat wypatrywana jest przez pracujących górników i turystów odwiedzających kopalnię. Niewielu jest takich, którym udało się go spotkać. Pełna niespodzianek wyprawa solnymi korytarzami prowadzi młodych turystów wprost do odkrycia tajemnicy bocheńskiego skarbu i spotkania z dobrym duchem kopalni.

 

 

Dar Księżnej Kingi
PROGRAM DLA KLAS IV-VI
Niezwykły dar, który mieszkańcy Bochni otrzymali od księżnej Kingi zmienił historię miasta i całego królestwa, dał początek wspaniałej historii wielu pokoleń górniczej pracy. Wiedzę zdobytą podczas spotkania ze świętą Kingą uczniowie będą mieli okazję sprawdzić rozwiązując quizy i zagadki.

 

Królewska kopalnia
PROGRAM DLA KLAS IV-VI
Spotkanie z królem Kazimierzem Wielkim to niezwykła lekcja historii, geografii i ekonomii zarazem. Zwiedzając kopalnię uczniowie zapoznają się z prawami, które regulwały funkcjonowanie kopalni, a także rolą władcy jako osoby tworzącej prawa dla ludzi i dla ich dobra.

 

 

Pobyty integracyjne
Zacieśnianie więzów w grupie, integracja, dobra i bezpieczna zabawa oraz zdobywanie umiejętności i doświadczeń, które będą wymagały sprytu i logicznego myślenia to zasady, które towarzyszyły nam podczas tworzenia oferty pobytów integracyjnych dla dzieci w Kopalni Soli Bochnia.

Przygoda w Solnych Górach
PROGRAM DLA KLAS IV-VI I GIMNAZJUM
Proponujemy udział w zajęciach wzorowanych na dawnych pracach górniczych. Aby pokonać trasę i zdobyć punkty gwarantujące zwycięstwo trzeba nie tylko wykazać się sprawnością i sprytem ale również umieć współpracować i wyciągać pomocną dłoń.

 

 

Wycieczki szkolne 2020/2021
Naszą ofertę dla grup szkolnych przygotowaliśmy w taki sposób, aby zaproponować wycieczkę szkolną do kopalni w formie dostosowanej do potrzeb różnych grup wiekowych uczniów – od przedszkola do szkoły średniej.

Dla najmłodszych turystów przygotowaliśmy pięć programów edukacyjnych, których scenariusze oparte zostały na spotkaniach z tajemniczymi bohaterami bocheńskich legend. Stanowią one doskonałą propozycję na ciekawą wycieczkę szkolną, a także nieszablonowy sposób na pierwsze spotkania z historią dla przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych.

Starszym uczniom proponujemy aktywną formę zwiedzania jaką jest gra integracyjna „Przygoda w solnych górach”. Poznając historię zabytkowej kopalni soli uczniowie gromadzą wiedzę, którą będą musieli jak najlepiej wykorzystać rywalizując o punkty dla swojej drużyny.

Nocleg w kopalni soli to propozycja wycieczki szkolnej połączonej z profilaktyką zdrowotną. Leczniczy mikroklimat bocheńskiej kopalni zapewnia zdrowy sen w dosłownym wymiarze.

Zwiedzanie kopalni oferta dla szkół
Zwiedzanie zabytkowej kopalni soli w Bochni to niezwykła podróż przez najstarsze i najpiękniejsze wyrobiska kopalni obejmujące poziom August oraz poziom Sienkiewicz. Unikatowe komory solne o charakterystycznym kształcie i układzie geologicznym, piękne wykute w soli kaplice, rzeźby solne oraz narzędzia i urządzenia górnicze tworzą wyjątkowe, zadziwiające podziemne miasto.

PODZIEMNA EKSPOZYJCJA MULTIMEDIALNA

Dostępna w bocheńskiej kopalni Podziemna Ekspozycja Multimedialna sprawia, że zwiedzanie ma charakter podróży w czasie. Podróż przez historię górnictwa solnego rozpoczyna się w epoce panowania księcia Bolesława Wstydliwego i księżnej Kingi. Spotkania z polskimi królami, żupnikami genueńskimi, a także duchem mnicha cystersa stanowią niecodzienną lekcję historii.

Słuchowiska przestrzenne, animacje oraz interaktywne prezentacje ukazujące rozwój techniki górniczej na przestrzeni wieków sprawiają, że przedstawione w ten sposób informacje utrwalają się na dłużej i są wyjątkowym uzupełnieniem wiedzy zdobytej w szkolnej ławie.

 

 

 

Specjalistyczne ćwiczenia ratownicze w Kopalni Soli Bochnia
Kopalnia Soli Bochnia jest wyjątkowym miejscem, jednym z nielicznych w Polsce wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Z uwagi na wyjątkowy i niepowtarzalny charakter tego miejsca zapraszamy Państwa do zapoznania się  z ofertą szkoleniową w zakresie ratownictwa specjalistycznego z elementami pierwszej pomocy.
Oferujemy:
SZKOLENIA SPECJALISTYCZNE
WARSZTATY TEMATYCZNE
POLIGONY RATOWNICZE

Warunki panujące w niektórych wyrobiskach Kopalni Soli Bochnia należą do wyjątkowo ekstremalnych (ciemność, brak odniesienia czasowego, brak łączności telefonicznej itp). Daje to możliwość do sprawdzenia osobistych predyspozycji w symulowanych akcjach ratunkowych pod presją czasu. Ćwiczenia ratownicze mają na celu wypracowanie odpowiedzialności za zespół, podejmowania szybkich i trafnych decyzji związanych z akcją ratowniczą oraz poznanie zasady postępowania w sytuacjach ekstremalnych  (aspekt ratowniczo – psychologiczny).

Wszystkie działania odbywają się w formie bezpiecznego i przyjemnego współzawodnictwa z naciskiem odpowiedzialności zespołowej. Scenariusze ćwiczeń dopasowane są do Państwa oczekiwań.

Zapraszamy do współpracy.

 

Imprezy sportowe pod ziemią

Kopalnia Soli Bochnia jest miejscem wielu niecodziennych wydarzeń sportowych, do których zaliczyć można: Spinning Maraton, Zawody Strzeleckie, 12-godzinny Bieg Sztafetowy, Międzynarodowy Turniej Judo, Turniej Brazylijskiego Ju-jitsu, Turniej Siatkówki – Ratowników Górniczych.

PODZIEMNY SPINNING MARATON
The Underground Energy Zone Spinning® Marathon to najbardziej spektakularna i widowiskowa, a zarazem najbardziej pożądana impreza Spinning® w Europie. Do tej pory w bocheńskiej kopalni soli odbyło się 5 edycji tej niecodziennej imprezy sportowej.

 

PODZIEMNY BIEG SZTAFETOWY
Pierwszy 12-godzinny Podziemny Bieg Sztafetowy zorganizowano w Bochni w roku 2005. Trasa Biegu prowadzi zabytkowymi wyrobiskami bocheńskiej kopalni soli – 212 metrów pod ziemią. Biorą w nim udział zarówno profesjonalni, uznani maratończycy, jak i amatorzy biegów masowych z całej Polski, a także z kilku krajów Europy. www.sztafetabochnia.pl

 

PODZIEMNY PUCHAR POLSKI BBJ
Brazylijskie jiu jitsu to sport stosunkowo młody jednak ogromnie popularny na całym świecie. Podziemne walki każdego roku cieszą się ogromną popularnością nie tylko wśród polskich zawodników ale również innych krajów Europy.

 

Więcej imprez sportowych: kopalnia-bochnia.pl/imprezy/imprezysportowe

 

Autor: Uzdrowisko Kopalnia Soli Bochnia sp. z o.o.

Czytaj więcej